Downton Abbey: Nowa epoka – Recenzja

Hasło reklamowe serialu Downton Abbey 2019, teatralnej kontynuacji znanego brytyjskiego programu Downton Abbey, brzmiało „You’ve been warmly invited for a royal visit”. Film z 1927 roku, którego reżyserem jest Michael Engler, opowiada o królewskiej wizycie w okazałym domu rodziny Crawleyów na wsi w Yorkshire. Podczas wizyty rodzina królewska musi poradzić sobie z wieloma pilnymi sprawami, w tym z zabójcą, który chce zabić monarchę, służącymi, którzy są nastawieni przeciwko personelowi królewskiej świty, oraz sporem o spadek. Downton Abbey otrzymał w dużej mierze przychylne recenzje zarówno od krytyków, jak i widzów; obie grupy uznały kontynuację za przyjemną dla długoletnich fanów i destylującą odpowiednią ilość składników franczyzy w tej kinowej prezentacji.

Film miał również sympatyczną obsadę (większość z nich powróciła, by odtworzyć swoje role). Całkowity dochód z box office filmu w wysokości 194 milionów dolarów może nie wydawać się zbyt duży w porównaniu z innymi filmami z 2019 roku, ale biorąc pod uwagę, że koszt produkcji filmu wynosił od 13 do 20 milionów dolarów, wydaje się, że funkcja wyszła na wierzch, pokrywając swoje koszty, a następnie niektóre. Odpowiednio, biorąc pod uwagę pozytywne recenzje, które otrzymywał film, sequel został szybko zamówiony przez Studios (wraz z Fellowesem) po premierze 2019’s Downton Abbey. Po kilku latach od pierwszej premiery nadszedł czas, aby obejrzeć Downton Abbey: Nowa epoka, sequel, i ponownie nawiązać kontakt z rodziną Crawleyów (i ich barwnymi pracownikami). Czy druga odsłona marki Downton jest warta obejrzenia, czy też fabuła „nowej ery” (i samego serialu) osiągnęła swój punkt kulminacyjny?

Wstęp do fabuły

Rodzina Crawleyów i jej pracownicy nadal utrzymują mieszkania w wystawnej posiadłości w 1929 roku, co widać w serialu telewizyjnym Downton Abbey. Po radosnym weselu Dowager Countess Violet (Maggie Smith) jest zszokowana, gdy dowiaduje się, że mężczyzna, z którym spędziła czas około 70 lat temu, zostawił jej w spadku dom na południu Francji.

Rewelacja ta szokuje rodzinę, a Dowager Countess nie chce wdawać się w większe szczegóły dotyczące związku. Do willi zaprosiła ich wdowa po zmarłym mężczyźnie Madame Montmirail (Nathalie Baye) i jego syn… niejaki Markiz de Montmirail (Jonathan Zaccai), lord Robert (Hugh Bonneville), Lady Cora (Elizabeth McGovern) wraz z córką Edith Hexham (Laura Carmichael), jej mąż Bertie (Harry Hadden-Paton), Tom Branson (Allen Leech), jego żona Lucy Podczas zażywania widoków i dźwięków okolicy, Robert musi uporać się z okolicznościami związanymi z podarowaniem luksusowej willi, co sprawia, że nie czuje się komfortowo wśród poprzednich właścicieli. Kiedy reżyser Jack Barber (Hugh Dancy) rozpoczyna kręcenie swojego najnowszego filmu niemego, w którym występują Guy Dexter (Dominic West) i Myrna Dalgleish (Laura Haddock), Mary (Michelle Dockery), chcąc unowocześnić pokrycie dachowe posiadłości, zgadza się wynająć dwór firmie filmowej. Personel, w tym Molesley (Kevin Doyle) i Daisy (Sophie McShera), którzy są gwiazdami, jak strzelać spirale z

Serial był świetny, a jaki jest film?

Przyznam, że uwielbiam serial Downton Abbey. Co mogę powiedzieć? Uwielbiam kawałki okresu z kostiumami, czy to w programach telewizyjnych, czy teatralnych blockbusterach, a Downton Abbey jest prawdopodobnie największym przykładem jednego z nich. Ponieważ uważam, że zacząłem oglądać serial, gdy trzeci sezon był wydawany w tym samym roku, oczywiście nie byłem natychmiast zahaczony o niego. Szybko jednak nadrobiłem dwa pierwsze sezony i zakochałem się w programie.

Downton Abbey oferuje mnóstwo dramatycznych niuansów w swoich postaciach, mimo że program jest zakorzeniony w jego licznej obsadzie postaci i jak ich codzienne życie odgrywa rolę z „wielkim domem” Downton … czy to na górze, gdzie ludzie z uwagą i tytułami są rozpieszczani i zajmują się sprawami klasy wyższej, czy na dole, gdzie pokojówki i stajenny scurry o w humdrum codziennego życia. Sezon 2019 Downton Abbey był „powiewem nowego powietrza” i zabawną szansą dla fanów programu telewizyjnego na ponowne odwiedzenie dramatu i ludzi, z których był znany.

Moim zdaniem, film z 2019 roku był dobry. Tak, to wciąż było coś w rodzaju rozciągniętego odcinka świątecznego – coś, co każdy sezon Downton Abbey jest notorycznie robiony – ale było to radosne świętowanie z kinowym klimatem. Królewska wizyta w „wielkim domu”, który obejmuje cały zespół ludzi, była zabawna i pamiętna, aby być świadkiem, nawet jeśli nie było to nic niezwykłego dla Downton Abbey. W rezultacie finał Downton Abbey 2019 był wspaniałym pocieszającym zegarkiem rozrywki brytyjskiego dramatu, ponownie rozpalając pragnienie rodziny Crawley (i ich personelu) w nowym życiu na dużym ekranie.

Downton Abbey: Nowa epoka to sequel filmu Downton Abbey z 2019 roku

To naturalnie dostaje mnie z powrotem do omawiania Downton Abbey: Nowa epoka, dramatu okresowego z 2022 roku, który służy jako sequel filmu z 2019 roku. Podobnie jak to, co wskazałem wcześniej, popularność filmu Downton Abbey pokazała, że widzowie są nadal zainteresowani programem, co (oczywiście) skłoniło Fellowesa (i Focus Features) do szybkiego zatwierdzenia fabularnego sequela. Przyszła produkcja po raz kolejny zostanie obejrzana w kinowym stylu, a nawet doczeka się premiery kinowej zarówno tutaj (w USA), jak i na świecie, co sprawiło, że podobnie jak wielu innych fanów Downton, ucieszyłem się z tej wiadomości. Dodatkowo, większość aktorów, jeśli nie wszyscy, powrócą, aby odtworzyć swoje role w sequelu, a także dodać kilka nowych. Po tych bodziec, nie słyszałem wiele o Downton Abbey 2 przez jakiś czas. Tak było do czasu, gdy ukazał się zwiastun filmowy, który zawiera mnóstwo zupełnie nowych scen.

Ogólnie rzecz biorąc, wydawało się to fantastyczne i oferowało świeże wyzwanie dla rodziny Crawleyów, aby pokonać ich podróż przez brytyjskie dramaty. W rezultacie, byłem chętny do obejrzenia nadchodzącego filmu Downton Abbey, teraz zatytułowanego Downton Abbey: Nowa epoka, kiedy to miał się ukazać 22 grudnia 2021 roku. Niestety, film ponownie został opóźniony o kilka miesięcy, ze świeżą datą premiery zaplanowaną na 18 marca 2022 r., a ostateczną, solidną datą ustaloną na 20 maja 2022 r. (w USA).

Tak więc, mimo że musiałem czekać nieco dłużej niż miałem nadzieję, wciąż udało mi się złapać film w jego pierwszy weekend. Ze względu na mój harmonogram pracy i zaległości w recenzjach filmowych, byłem zmuszony przełożyć recenzję sequela. Mam teraz trochę wolnego czasu i jestem gotów przedstawić mój osobisty punkt widzenia na temat odcinka Downton Abbey. Jakie były moje odczucia? A więc, podobał mi się. Downton Abbey: Nowa epoka mimo wszystko udaje się być radosnym i emocjonalnie angażującym doświadczeniem, które jest pełne obfitych szczegółów i podniesionych postaci (zarówno starych, jak i nowych) serialu, a jednocześnie jest bardziej ciasne i mniej wyrafinowane niż ostatnie wydanie filmowe. Chociaż nie uważałem, że jest tak wspaniały jak pierwszy film, długoletni fani serii pokochają ten nowy kostiumowy dramat okresowy znanego brytyjskiego dramatu.

Kilka słów o reżyserze

Reżyserem Downton Abbey jest Simon Curtis, który wcześniej wyreżyserował The Art of Racing in the Rain, Women in Gold i Goodbye Christopher Robin. Nowa epoka, nowy film dla marki Downton Abbey, która jest już pełna arystokratycznego dramatu i wystawnych emocji zarówno „na górze jak i na dole”, wydaje się być idealnym i odpowiednim dopasowaniem dla Curtisa, biorąc pod uwagę dramatyczny i emocjonalny sentymentalizm, który każdy z tych filmów wyprodukował w ramach swojej produkcji.

Pomimo tego, że Curtis jest nowy we franczyzie Downton Abbey, od razu rzuca się w oczy jako świetny współpracownik dla serialu. Podchodzi do materiału z poczuciem znajomości jego imienniczki, jednocześnie poszerzając narrację serialu o kilka nowych niuansów, które pomagają popchnąć historię do przodu w sposób, który przemawia do jej przeszłości, jak również patrzy na nowe horyzonty. W tej kwestii Curtisowi bez wątpienia udaje się uchwycić zarówno dramat i patos, z którego znana jest opowieść o rodzinie Crawleyów, jak i dramat brytyjskiego filmu historycznego.

Niesamowita scena otwierająca

Podobało mi się, że Curtis postanowił rozpocząć film od pokazania ślubu Toma Bransona i Lucy Smith. To była miła salwa otwierająca film, która wkrótce pomogła wzmocnić, że 2019 sceny końcowe filmu poprzez wyświetlanie ślubu tych dwóch postaci. Po raz kolejny jest to metoda „ponownego połączenia” z tym, co już zostało pokazane, a Curtis wykorzystuje tę scenę, aby to zrobić, zanim zacznie przekazywać główną część historii Downton Abbey: Nowa epoka w kojący, podobny do Downton Abbey sposób. Choć istnieją pewne problemy z tym, jak Curtis zarządza równowagą dwóch linii narracyjnych w filmie (więcej na ten temat poniżej), Curtisowi wciąż udaje się zademonstrować sporą dawkę dramatyzmu (zarówno historii, jak i postaci) w filmie, włączając w to zwyczajowy klimat „Downton Abbey”, ale także czyniąc go swoim własnym poprzez wprowadzenie kilku nowych sztuczek, technik i stylu reżyserskiego, aby uczynić projekt nieco innym… czymś, co jest godne imiennika funkcji (tj. Downton Abbey: Nowa epoka).

Mimo pewnych problemów z tempem i nadmiarem sekwencji, w całym filmie jest jeszcze wiele do zobaczenia i zrobienia. Curtis prowadzi również kilka głupkowatych brytyjskich komedii (i suchych wypowiedzi) fragmentów, które wyraźnie działają, a jednocześnie wprowadzają ideę emocjonalnych momentów w miękki i znaczący sposób. W rezultacie, i jak miało być zamierzone, Curtis daje Downton Abbey uczucie bycia „comfort watch”, co sprawia, że historia wydaje się tak znajoma, że nie wyróżnia się jako radykalnie inna, ale raczej coś, co wielu widzów przyjdzie oczekiwać, z kilkoma świeżymi twistami. Czy to na dobre, czy na złe, Curtis odcisnął swoje piętno na serii dzięki filmowi Downton Abbey: Nowa epoka, który kontynuuje historię rodziny Crawleyów w uprzejmym i „komfortowym” ujęciu kostiumowych teatrów historycznych. Film celebruje markę serialu telewizyjnego z wystarczającą ilością emocji, dramatu i wystawnego stylu klasy wyższej, aby uczynić istnienie funkcji warte, zwłaszcza dla długoletnich fanów Downton Abbey.

Scenariusz

Julian Fellowes, twórca Downton Abbey, napisał scenariusz do filmu Downton Abbey: Nowa epoka, podobnie jak do serialu i poprzedniego filmu. Fellowes umiejętnie wplata w fabułę filmu kolejny kultowy kostiumowy dramat z epoki, który przemawia zarówno do franczyzy, jak i do jedynej w swoim rodzaju tożsamości. Sequel, który oferuje fascynującą i głęboką fabułę, która jest pełna typowych (niemal ulubionych przez fanów) cech serialu – równowaga lżejszych momentów ze znaczącymi i ważnymi – zadowoli fanów serii.

Jednym słowem, serial Downton Abbey – jako całość, łącznie z filmami – zawsze traktował o niesamowitym pokazie sentymentu bez popadania w zbytnią kampanię czy mydlenie oczu. Wkład Fellowesa w Downton Abbey: Nowa epoka obiecuje wszystkie odpowiednie słowa, wskazówki i subtelności, których można oczekiwać od inicjatywy tego typu, dając wrażenie „powrotu do Downton Abbey”. Dodatkowo, tajemnicza historia Dowager oraz reżyserskie umiejętności Jacka Barbera podczas kręcenia w posiadłości rodziny Crawleyów ujawniają, że ogólny arcing storyline idzie do przodu, jednocześnie podtrzymując tradycję tego, czego szukają fani i widzowie. W rezultacie, jak już zauważono, Downton Abbey: Nowa epoka to „comfort watch”, który jest prosty do zrozumienia i (w większości) pozostawia pozytywne wrażenia z oglądania.

Świetna sceneria

Jak można się było spodziewać, prezentacja filmu Downton Abbey: Nowa epoka jest absolutnie oszałamiająca w całym filmie, z malowniczymi szczegółami uchwyconymi zarówno we francuskim Rivera, nowej lokalizacji zarówno dla filmu, jak i uniwersum filmowego Downton Abbey, jak również cudownej brytyjskiej wsi, gdzie rezyduje rodzinna posiadłość Crawleyów (i wszystkie pobliskie okolice).

W serialu kluczową rolę odgrywał oczywiście blichtr i przepych tej specyficznej epoki, a w tym sequelu robią to po raz kolejny: znajdując w tle wizualną estetykę, która jest dla filmu niemal jak postać. Za ich wysiłki podczas pracy nad Downton Abbey: Nowa epoka należy podziękować głównemu zespołowi „za kulisami” filmu i współpracownikom, w tym Ellenie Bleathman (kierownictwo artystyczne), Donalowi Woodsowi (scenografia), Lindzie Wilson (dekoracje), Mai Meschede i Annie Robbins (projekty kostiumów) oraz całej ekipie zajmującej się fryzurami i makijażem.

Dodatkowo, zdjęcia Andrew Dunna są znakomite i wykorzystują wiele sprytnych kątów widzenia i oświetlenia kamery, dzięki czemu zdjęcia wydają się atrakcyjne i przyciągające uwagę, a także zwiększają doświadczenie oglądania filmu. Wreszcie, ścieżka dźwiękowa do filmu autorstwa Johna Lunna jest znakomita. Był on nie tylko głównym kompozytorem muzyki do serialu, ale także do pierwszego filmu Downton Abbey. W związku z tym, wkład Lunna w tę franczyzę zawsze był znakomity i tak też jest w przypadku Downton Abbey: Nowa epoka. Osiąga to poprzez dostarczenie uroczej i lirycznej ścieżki dźwiękowej, która bezsprzecznie rozbrzmiewa w każdym potrzebnym momencie. Ogólnie rzecz biorąc, ścieżka dźwiękowa Lunna do filmu jest wspaniała.

Wady

Niestety, Downton Abbey: Nowa epoka ma pewne wady w swoim wykonaniu i przedsięwzięciu, a obraz ma kilka kłopotliwych miejsc, które są zarówno naturalne dla imiennika Downton Abbey, jak i dla tego konkretnego filmu. Kinowy obraz ruchowy z 2019 roku, który generuje wiele znajomości i formuły do postępowania, ma moim zdaniem ten sam rodzaj krytyki, co cecha wcześniejszej kategorii. Downton Abbey jest przeznaczony wyłącznie dla miłośników serialu, a nie tak bardzo z casual moviegoers, porównywalne do innych podobnych pojęć filmów będących kontynuacją lub kontynuacją udanych programów telewizyjnych (tj. Sex and the City, Entourage, Deadwood, itp.).

Downton Abbey: Nowa epoka, podobnie jak film z 2019 roku, wskakuje od razu do akcji i szybko ponownie wprowadza postacie (zarówno główne, jak i pomniejsze), z wyjątkiem kilku drobnych callbacków w ramach scen dialogowych między postaciami. Oczywiście film jest dość prosty do zrozumienia i nie zawiera żadnych niespodzianek ani nagłych, niewyjaśnionych zwrotów akcji. Dlatego ta cecha sequela jest bardziej ograniczona do widzów, którzy widzieli serial telewizyjny i niewiele dla jednostek, które wchodzą do obrazu z niewielką lub żadną wcześniejszą wiedzą o programie, jak wcześniej powiedziałem podczas mojej recenzji filmu Downton Abbey z 2019 roku. Nie przeszkadzało mi to, ale jak wcześniej wspomniałem, Downton Abbey: Nowa epoka jest przeznaczona przede wszystkim dla fanów serialu; funkcjonuje bardziej jako utwór towarzyszący swojemu telewizyjnemu poprzednikowi niż jako samodzielny projekt.

Kolejny problem – zbyt przepełniona opowieść

Główna krytyka, jaką mam wobec Downton Abbey: Nowa epoka, może mieć związek z tym, jak bardzo przepełniona i upchana jest historia w całym filmie. Dlaczego tak twierdzę? Cóż, z tak wieloma postaciami i indywidualnymi arkami fabularnymi dla nich do ukończenia w fabule, jest wiele do rozwiązania w tym filmie lub, dla tej sprawy, koncepcja adaptacji historii Downton Abbey w konwencjonalnych dwugodzinnych ramach czasowych obrazu ruchu. The 2019 Downton Abbey był w stanie to zademonstrować i pielęgnować rozsądną linię fabularną dla wielu postaci (zarówno dużych, jak i małych), aby grać wokół. To jednak skupiło się na głównym wątku pod ręką (tj. Królewska wizyta) i jak różne jednostki tam radzą sobie z tym ceremonialnym przybyciem.

Jednak Downton Abbey: Nowa epoka ma chaotyczne przedsięwzięcie, które nie jest prawie tak dobrze wykonane lub dobrze dopracowane, jak poprzedni film. Podczas gdy królewska wizyta w 2019 roku w Downton Abbey była głównym celem obrazu, projekt sequela skupia się zamiast tego na dwóch różnych rzeczach. Jednym z nich jest przeszłość Violet i jej enigmatyczny spadek willi na południu Francji, a drugim film kręcony w Downton Abbey oraz korzyści i wady z tego wynikające.

Problem? Cóż, fabuły jest po prostu zbyt wiele, by zmieścić się w typowych ramach projektu filmowego. W rezultacie postacie na kilku głównych liniach fabularnych są wymieszane, co sprawia, że czują się nierozwinięte lub płytkie i nie daje im celu innego niż tylko istnienie w filmie. Nowe postacie w filmie są również dotknięte przez to, jak niektóre z nich mają pewną ilość czasu, aby zabłysnąć, podczas gdy inni czują się pominięci i wierzą, że wiele z ich łuku fabularnego został pozostawiony na podłodze montażowni.

Zbyt szybko prowadzona fabuła

W efekcie druga połowa Downton Abbey: Nowa epoka sprawia wrażenie pośpiesznej, a dwie fabuły wydają się rozłączne, prawie jakby Fellowes próbował zmieścić w niej cały sezon materiału. Kiedy jednak studiuje się wszystkie wątki opowieści / postaci, to w końcu skutkuje to tym, że produkcja czuje się tak przepełniona, że nic tak naprawdę nie układa się w pełni zrealizowany sposób; dając filmowi syndrom „zbyt wielu kucharzy w kuchni”. Nawet zakończenie filmu (dramatyczne sceny w trzecim akcie) wychodzi jako pospiesznie napisane, ponieważ Fellowes próbuje związać wszystkie luźne końce. Oczywiście przez to film traci część swojej energii i grzęźnie we własnych ambicjach; historie wielu postaci zostają skrócone, by zrobić miejsce dla bardziej znaczących.

Ten specyficzny zarzut dotyczy także Curtisa, gdyż filmowiec uznał, że poradzenie sobie ze wszystkimi zróżnicowanymi postaciami z Downton Abbey w dwóch osobnych miejscach stanowi pewne wyzwanie. Podczas gdy znalezienie pewnego naturalnego rytmu i mantry dla dramatycznego emocjonalnego polotu i smaku marki, jak 2019’s Downton Abbey reżyser Michael Engler, który wcześniej pracował nad serialem telewizyjnym, Curtis nie jest w stanie wydawać się projektować odpowiedniej ilości zrównoważonego połączenia w zarządzaniu szerokością tego, co Downton Abbey ma do zaoferowania. Widać to w filmie Downton Abbey: Nowa epoka, który naturalnie sprawia wrażenie, że przekracza nieco własne ambicje. Projekt filmowy ma zbyt wiele do powiedzenia i zbadania w ramach ograniczeń kinowego filmu fabularnego, ze zbyt wieloma wątkami i postaciami, aby w pełni zrealizować je wszystkie w satysfakcjonujący sposób.

To sprawia, że reżyseria Curtisa w tym przedsięwzięciu Downton Abbey jest trochę niepokojąca, wraz z kilkoma innymi godnymi uwagi wadami, w tym formalną przewidywalnością, problemami z tempem i pośpiesznym zakończeniem, co sprawia, że Downton Abbey: Nowa epoka nie jest prawie tak dopracowana, jak Engler osiągnął z filmem 2019. Ogólnie rzecz biorąc, większość z tych kwestii nie odciągnęła w pełni od mojego osobistego oglądania filmu, ale gdybym miał porównać dwa filmy Downton Abbey łeb w łeb, powiedziałbym, że wersja 2019 jest lepsza od Downton Abbey: Nowa epoka.

Obsada

Szeroki zakres osobowości, które zamieszkują Downton Abbey i utalentowani aktorzy, którzy grali każdego z nich w barwny i wielowymiarowy sposób, były bez wątpienia tym, co stworzyło serial. Dlatego, jak można się spodziewać, film Nowa Era błyszczy pod tym względem. Większość aktorów i aktorek z serialu powróciła, by raz powtórzyć swoje role, a na potrzeby nowej fabuły dodali kilka nowych. Same postacie, choć nadal zabawne, przyjemne i zabawne z ich wszystkich Downton Abbey osobowości i dziwactwa nienaruszone, są przepełnione tak wielu graczy w filmie, że staje się trudne dla Curtis (i scenariusz) do zarządzania nimi wszystkimi odpowiednio. Jest to podobne do tego, co powiedziałem powyżej. W efekcie wiele postaci, nawet ulubionych przez fanów, zostaje zredukowanych do ról drugoplanowych i istnieje tylko na potrzeby continuity.

Pomimo tego, że spodziewałem się, że tak będzie – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jest to drugi film o Downton Abbey – nadal byłem trochę zawiedziony tym, jak wiele postaci pojawia się w filmie. Dotyczy to osób, które miały ciekawe historie lub wyzwania do pokonania w Downton Abbey: Nowa epoka. Podobnie jak w całym serialu i poprzednim filmie, Lady Mary, grana przez aktorkę Michelle Dockery (Non-Stop, Dżentelmeni), powraca na centralną scenę i jest kluczową postacią dla większości historii. Podobnie jak poprzednio, bohaterka angażuje się w wiele głównych problemów i przeszkód, które pojawiają się wokół „wielkiego domu”, dając Mary najwięcej czasu ekranowego, aby umożliwić jej postaci całkowity rozwój i pełniejszy arc. Dodatkowo, Dockery jest w stanie zapewnić, że ona (jako Lady Mary) robi najwięcej z sytuacji, ponieważ jest dobrze zorientowana w roli.

Hugh Bonneville, Elizabeth McGovern i Lady Edith

Hugh Bonneville (Paddington, Notting Hill) i Elizabeth McGovern (Ordinary People, The House of Mirth) uzupełniają swoje serialowe role jako Robert i Cora… Lorda i Lady Grantham z Downton Abbey dość dobrze za głównym zgromadzeniem. Film daje obu postaciom (Robertowi i Corze) ich własne unikalne subploty do ścigania, z pytaniami o rodzicielstwo Lorda Granthama i enigmatyczną umowę, jaką jego matka miała z byłym właścicielem francuskiej willi oraz Lady Grantham nad problemami zdrowotnymi. To może być jedyna wada. Oba te elementy są wyraźnie zaznaczone w filmie, ale nic z tego nie ma znaczenia, ponieważ fabuła jest przez nie odwrócona; czuje się trochę niezgrabnie, jak to jest dostarczone, i nie ma zbyt wiele czasu, aby naprawdę wchłonąć taki materiał sub-plot. Bonneville i McGovern nadal są mocnymi aktorami w swoich rolach pary z Downton Abbey.

Podobnie jest z Lady Edith, graną przez Laurę Carmichael (Hiszpańska księżniczka, Marcella), która jest siostrą Mary i drugim dzieckiem Roberta i Cory. Podobnie jak w przypadku McGoverna i Bonneville, w krótkim czasie pojawiają się dowody na poparcie kilku jej łuków narracyjnych, ale ostatecznie zaczyna ona znikać w tle, jakby autorzy nie byli w stanie nic wymyślić. Z drugiej strony, historia Edith w zasadzie „krążyła” od ostatnich scen finałowego filmu i serialu. Z tego powodu nie byłem specjalnie zaskoczony słabym wątkiem Edith w Downton Abbey: Nowa epoka, ale i tak miło było zobaczyć w nim Carmichael jako nieco bardziej upupioną i zadowoloną Edith niż we wcześniejszych rolach.

Allen Leech

Postać Toma Bransona jest w większości ignorowana w Downton Abbey: Nowa epoka, w przeciwieństwie do poprzedniego filmu Downton Abbey. Postać nadal odgrywa rolę w fabule filmu i pojawia się w kilku sekwencjach, chociaż nie jest tak prominentny, jak był w serialu telewizyjnym lub filmie z 2019 roku.

Pomimo tego, aktor The Imitation Game i Bohemian Rhapsody Allen Leech zapewnia silny portret jako Branson. Podobnie jak Tuppence Middleton i Imelda Staunton, które grały Lucy Branson (żona Toma w uniwersum Downton Abbey) i Maud Bagshaw, odpowiednio w War & Peace i Dickensian oraz Harry Potter i Zakon Feniksa i Nanny McPhee, nie mają wiele do zrobienia w Downton Abbey: Nowa epoka i są głównie obecne dla kilku scen, aby dodać ciągłość. Ich włączenie do filmu jest mile widziane, podobnie jak reszta zespołu, ale to niefortunne, że ci dwaj nie dostają wielu linii mowy lub scen w kontynuacji, ponieważ mieli tak silne „pierwsze wrażenie” w oryginalnym obrazie. Po prostu, miałem nadzieję, że te trzy postacie w filmie miały trochę więcej do wniesienia i zrobienia.

Thomas Barrow, grany przez aktora Roberta Jamesa-Colliera w The Ritual i Coronation Street, zawsze był przedstawiany jako przebiegły facet, który gardzi właściwie wszystkimi. Chociaż większość personelu „na dole” jest sparowana, ponieważ on (jako jednostka) tęskni za miłością, pierwszy film Downton Abbey pokazuje Barrowa w nieco inny sposób, umieszczając go w mniej wrogim / sympatycznym sposobie. Podobnie jak poprzednio, Downton Abbey: Nowa epoka rzuca światło na romans Barrowa, który choć jest mniej przekonujący niż w poprzednim filmie, to jednak udaje się mieć atrakcyjnego ducha i związek z jedną z gwiazd, które odwiedzają Downton Abbey. James-Collier po raz kolejny wykonuje w filmie fantastyczną pracę.

Świetna rola Dame Maggie Smith

Dowager Countess of Grantham, Violet Crawley, która po raz kolejny jest fachowo portretowana przez aktorkę Dame Maggie Smith, jest jednym z ulubieńców fanów, który najwyraźniej nadal jest w filmie Downton Abbey. Smith, która jest najbardziej znana z występów w Gosford Park, Damach w lawendzie i Tajemniczym ogrodzie, zawsze była fantastycznym „oldschoolowym” brytyjskim aktorem, co widać po jej portrecie Violet we wszystkich poprzednich rolach.

Smith nadal jest doskonała w tej postaci, która mogła być przedstawiona w inny sposób (dobrze, że tak się nie stało), ale jej delikatny humor, ostry język i chwytliwe one-linery sprawiają, że znów przyjemnie się jej słucha. Rozmowa, którą odbyła z kuzynką Isobel Crawley, graną przez aktorkę Penelope Wilton (The Best Exotic Marigold Hotel i Five Days), jest równie urocza i sarkastyczna jak w serialu. Fakt, że te dwie postacie są ograniczone w Downton Abbey: Nowa epoka (prawie przez projekt) może być jedyną wadą, co jest rozczarowujące, ponieważ Smith i Wilton są absolutnie fascynujące, gdy tylko są razem na filmie. Ciągłość w filmie jest nadal znacząca i zabawna do zobaczenia.

Nie wspominając o powrocie pani Hughes, najwyższej pokojówki z Downton Abbey, i dwóch innych ulubionych fanów, pana Carsona, byłego głównego lokaja z Downton Abbey, dla większej obsługi fanów. Oczywiście, Jim Carter (Zakochany Szekspir, Król Lear) i Phyllis Logan (Sekrety i kłamstwa, Inny czas, inne miejsce) tworzą świetny zespół i bezsprzecznie mają powietrze „starego małżeństwa”. Chociaż ich obecność w Downton Abbey: Nowa epoka jest po raz kolejny bardziej jak window-dressing, co jest raczej rozczarowujące, wciąż dodaje wystarczająco dużo spójności i subtelności, aby pomóc ożywić porównywalne sekcje fabuły.

Pozostali bohaterowie

Wśród pozostałych postaci z Downton Abbey są aktorzy Brendan Coyle (Me Before You, Lark Rise to Candleford), Joanne Froggatt (Angela Black, The Harrowing), Samantha Bond (GoldenEye, NCS Manhunt), która gra siostrę Roberta – Lady Rosamund, Harry Hadden-Paton (The Crown, Versailles), Douglas Reith (Królowa, Dumbo), który gra męża Isobel – Lorda Mertona, oraz aktorki Samantha Bond Oczywiście ich role mogą być nieco mniejsze niż w serialu, ale wszyscy szybko rozwijają swoje szczególne charaktery i osobliwości i zapadają w pamięć w momentach, w których się pojawiają.

Hugh Dancy (Confessions of a Shopaholic, Ella Enchanted), który grał reżysera kina niemego Jacka Barbera w filmie, przewodzi szarży nowych graczy w Downton Abbey: Nowa epoka, która podkreśla kilka nowych osób, które dołączają do ekspansywnej obsady Downton Abbey dla tego konkretnego filmu. On bezsprzecznie otrzymać znaczną ilość czasu ekranowego, głównie dlatego, że główne linie fabularne są podzielone na oddzielne kierunki narracji. Dostaje również sporo czasu na gwiazdę obok Mary Dockery, z dwóch z nich staje się bliżej w trakcie ich czasu razem.

Podobnie, aktorzy Dominic West (The Wire, 300) i Laura Haddock (Transformers: Ostatni Rycerz, Demony Da Vinci) oboje grają znaczące postacie w filmach niemych, odpowiednio Guy Dexter i Myrna Dalgleish. West i Haddock wykonują fantastyczną pracę w swoich rolach, a żeby ich obecność w Downton Abbey: Nowa epoka była znacząca, każdy z nich otrzymuje mały łuk fabularny. Rodzina, która jest właścicielem francuskiej willi, którą rodzina Crawleyów ma odziedziczyć, Madame Montmirail i jej syn Marquis de Montmirail, są niestety słabo rozwinięci w filmie. Chodzi raczej o to, jak są wpisani w film; prezentując kilka kluczowych punktów w narracji, ale nigdy nie podążając za nimi. Nie chodzi tu jednak o wysiłek aktorski Nathalie Baye (Catch Me If You Can i Laurence Anyways) i Jonathana Zacci (Robin Hood i Biuro), którzy doskonale pasują do swoich postaci.

Podsumowanie recenzji – warto zobaczyć ten film?

W filmie Downton Abbey: Nowa Era, rodzina Crawleyów poznaje więcej historii ukochanej Violet po tym, jak dowiadują się, że odziedziczą posiadłość na południu Francji, a w domu pojawiają się nowe trudności, które będą wymagały pomocy całego personelu. Aby zadowolić swoich widzów i utrzymać doświadczenie zgodne z tym, co mieli nadzieję zobaczyć jego zwolennicy, reżyser Simon Curtis w swoim najnowszym filmie zabiera bohaterów Downton Abbey w nową przygodę, po raz kolejny rozkoszując się teatralnym urokiem sporej kinowej narracji. Film nadal wznosi się ponad te krytyki, zapewniając ciepły i prosty w odbiorze sequel, któremu towarzyszą znajome podteksty franczyzy, fantastyczna prezentacja wizualna, kilka nowych pomysłów narracyjnych oraz duża i wspaniała obsada zespołu talentów aktorskich.

Film cierpi z powodu kilku krytycznych uwag, takich jak problemy z tempem, stłoczona obsada postaci (zarówno starych, jak i nowych) oraz nieco źle zarządzana podstawa narracji. Ja uważałem, że ten film jest dobry. Tak, są pewne problemy z filmem i nie jest on tak dobrze skonstruowany jak pierwszy film Downton Abbey. Mimo to zwolennicy serialu znajdą pocieszenie w tym sequelu, który kontynuuje eskapady i historie licznych bohaterów (zarówno na górze, jak i na dole).

Dodatkowo, film nadal charakteryzuje się wspaniałą prezentacją i ogromną ilością szczegółów, a gra aktorska nadal sprawia, że ogląda się go z przyjemnością. Wynika z tego, że idą one „ręka w rękę”, ale z mojej perspektywy, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jestem fanem franczyzy, plusy wciąż przeważają nad minusami. Dlatego też wystawiam temu filmowi pozytywną ocenę „polecam”, ponieważ wiem, że fani Downton Abbey będą zainteresowani obejrzeniem tej obecnej przygody, ponieważ ma ona przyzwoity i dobry smak brytyjskiego melodramatu oraz jest dobrym dla oka historycznym dramatem kostiumowym.

Trudno przewidzieć, czy trzeci film Downton Abbey pojawi się w najbliższym czasie, zwłaszcza w świetle tego, jak kończy się Downton Abbey: Nowa epoka, która zgrabnie zawija większość historii do czasu, gdy kredyty zaczynają się toczyć. Jest jeszcze szansa, ale nie jestem pewna, jak się z tym czuję. Z jednej strony bardzo chciałbym obejrzeć kolejny film, ale musiałby być lepszy od tego.

Niezależnie jednak od tego, co przyniesie przyszłość, Downton Abbey: Nowa epoka to zabawny film, który opiera się na nazwie franczyzy i jest żywym i emocjonalnym dramatem kostiumowym, który pomimo tego, że jest trochę przepełniony i trochę mniej skoncentrowany, udaje się dostarczyć swoje założenie o wyszukanym kolejnym wejściu (prawie ostatecznym dzwonku do kurtyny) w sadze rodziny Crawleyów i ich personelu domowego.